W funduszu obligacji Twoje pieniądze spokojnie rosły, ale w grudniu 2002 otrzymałeś telefon:
- Radzę wejść znów w fundusz akcji, tym razem w UniKorona Akcji.
Niska opłata przy przejściu do innego funduszu w ramach tego samego TFI przekonuje Cię i stajesz się posiadaczem jednostek, które po paru miesiącach... straciły na wartości. Było trochę nerwów i niepewności bo dopiero po trzech kwartałach zauważyłeś wyraźną poprawę.